Jak każdy spotkał się z czymś takim jak fałszywa przyjaźń. Ja owszem. Przez lata byłeś obdarowywana fałszywym uśmiechem, zaślepioną miłością która miała być przez całe życie. I co teraz? Te wszystkie Wspaniałe dni i chwile spędzone z twoją Najlepszą Przyjaciółką, sobie odeszły od tak, bo okazała się tylko "Przyjaciółką" na chwile. Fałszywi przyjaciele. To nasi kochani przyjaciele, którzy towarzyszą nam w każdej chwili upadku, ale nigdy w chwili blasku…Wtedy wolą Ci dopiec tak abyś stoczył się na głębszy poziom niż ten na którym oni żyją. Prawda jest taka, że nie powinniśmy przywiązywać się do miejsc i rzeczy. A zwłaszcza to ludzi. Owszem można mieć koleżanki, ewentualnie te przyjaciółki. Ale nie po miesiącu znajomości. Bo tylko prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie. Nie trudź się , to co prawdziwe przyjdzie samo , to co fałszywe odejdzie raniąc… Dla mnie osobiście najlepszą przyjaciółką jest Mama do niej mam największe zaufanie, niż to dych fałszywych szczerzących się twarzy - Paula.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz